Witajcie kochani! Jak mija Wam słoneczny, wiosenny weekend? U mnie życiowych zmian ciąg dalszy - aż jestem tym wszystkim zmęczona i chciałabym wyjechać gdzieś daleko, najlepiej na bezludną wyspę, leżeć na gorącym piasku i mieć wszystko w nosie... :P No cóż, pomarzyliśmy, czas zejść na ziemię.
Tytuł dzisiejszego posta zawdzięczamy kolorystyce zrobionych przeze mnie zdjęć. Są one bez przeróbek - tło samoistnie, może z lekką pomocą słońca zmieniło kolor z białego na różowy. :D Jednak wiosną wszystko staje się piękniejsze - nawet denkowe foteczki. :P Zapraszam Was na przegląd pierwszej części marcowego denka. :)